Gatunki i podgatunki tilikw, ich biologia i behawioryzm.

Nazwa łacińska: Tiliqua spp.
Nazwa polska: Tilikwa
Nazwa angielska: Bluetongued skink
Nazwa czeska: Tilikva
Rozmiary: 45-70cm
Terrarium: 150x80x50-60cm
Długość życia: do 20 lat, rekordowo do 30 lat!
Aktywność: dzienna
Temperatura: w zależności od gatunku (patrz: opis)
Wilgotność: w zależności od gatunku (patrz: opis)
Pokarm: mieszany
Polecany: dla początkujących
Dymorfizm płciowy: zwykle niewidoczny
Stan prawny: CITES: NIE UE: NIE Rejestracja: NIE (stan na 01.02.2013)
Występowanie: Australia, Indonezja
Uwagi: Piękne, duże scynki świetnie nadające się dla początkujących terrarystów.

 

Tilikwy są w Polsce jaszczurkami stosunkowo mało znanymi, niepopularnymi i rzadkimi, znajdującymi się w posiadaniu niewielu osób. Oferty sprzedaży tych gadów pojawiają się bardzo rzadko i zwykle dotyczą osobników dorosłych, na giełdach można zaś zobaczyć bardzo mizerne scynki w różnym wieku, zwykle pochodzące z odłowu. Nic dziwnego, że polski miłośnik gadów ma małą szansę na stanie się posiadaczem takiego właśnie zwierzęcia. Dla kontrastu, w USA i niektórych krajach zachodnich tilikwy są jednymi z ulubionych jaszczurek, darzonymi podobną, wielką miłością jak agamy brodate. Te piękne zwierzęta mają wiele zalet – jeśli tylko jesteśmy w stanie zapewnić im obszerne terrarium z pewnością docenimy ich niezwykły urok.

Gatunki i podgatunki tilikw
Tiliqua to rodzaj dużych (z jednym wyjątkiem) scynków, których cechą rozpoznawczą jest fenomenalny, niebieski jak u psa rasy chow-chow, język. Tilikwy mają piękne, duże, dobrze wyodrębnione od ciała głowy – ich wielkość, kształt głowy, oczy, spojrzenie, niebieski języki, gładka skóra i cudowna gama kolorów składają się na wyjątkową urodę tych jaszczurek. Uważam, że jest to jeden z najciekawszych rodzajów scynków. Laik, dopiero zaczynający orientować się w temacie tych jaszczurów, zwykle nie zdaje sobie sprawy, że istnieje kilka gatunków i podgatunków tych scynków, różniących się pochodzeniem, wielkością, ubarwieniem i kształtem ciała a nawet charakterem i wymaganiami co do diety i warunków w terrarium. W internecie znajdziemy zwykle albo opisy popularniejszych gatunków albo też tilikwy, jako rodzaj, opisane wszystkie razem bez uwzględnienia tych różnic. Dlatego w tym opisie postaram się, choć pokrótce, przestawić poszczególne podgatunki i ich cechy charakterystyczne.
Początkowo możemy podzielić jaszczury te na dwie grupy, ze względu na pochodzenie, na gatunki indonezyjskie i australijskie.

Gatunki indonezyjskie
Gatunki indonezyjskie, mimo, iż rzadziej opisywane w internecie (najczęściej opisuje się dwa podgatunki australijskie – T. scincoides scincoides i T. scincoides intermedia), są znacznie częściej dostępne w naszej części Europy. Niestety zwykle są to gady pochodzące z odłowu i znajdujące się w stanie jaki opisałam powyżej. Tilikwy nie znajdują się na listach CITES i EU, a Indonezja zezwala na import. Na szczęście część jaszczurek trafiła w ręce osób, którym udało się uzyskać młode i dlatego możemy także znaleźć hodowlane młode. Gatunki indonezyjskie potrzebują w terrarium wyższej wilgotności niż gatunki australijskie. W ich naturalnym środowisku wilgotność może wynosić nawet do 90%, choć oczywiście waha się między 50 a 90%, w zależności od konkretnego obszaru, pory dnia i pory roku (występuje podział na porę suchą i chłodniejszą oraz wilgotną i cieplejszą). Wyższa wilgotność będzie potrzebna przede wszystkim w okresie linienia, ale o tym więcej w dziale terrarium i opieka. Zraszanie lub uruchomienie foggera najkorzystniejsze jest w godzinach rannych, kiedy wilgotność jest najwyższa, maleje ona w dzień. Jeśli chodzi o żywienie gatunki te mogą być mniej roślino-lubne, najbardziej lubiane mogą być słodkie owoce.

(Uwaga: nazwy polskie to albo tłumaczenia nazw anglojęzycznych, albo moje propozycje)

Tiliqua gigas
Gatunek ten występuje w trzech podgatunkach, z których dwa T. gigas gigas i T. gigas evenensis są bardzo podobne, natomiast T. gigas kenesis różni się na pierwszy rzut oka.

Tiliqua gigas gigas Schneider, 1801 (Tilikwa indonezyjska, Indonesian Blue Tongue Skink) – chyba najpopularniejszy gatunek indonezyjski. Scynk ten jest średniej długości (zwykle 45-50cm, choć zdarzają się większe osobniki), ale z racji długiego ogona nie sprawia bardzo imponującego wrażenia. Pysk jest dość wąski, a oczy bardzo wyraziste, największe ze wszystkich tilikw. Łapy jak na tilikwę są długie i solidne, czarne z małą tylko ilością plamek. Kolor podstawowy brązowy, żółty lub szary z czarnymi dodatkami. Osobniki pochodzące z odłowu oraz młode mogą być dzikie i nieufne póki się nie przekonają, że nikt ich nie chce krzywdzić. Generalnie dają się oswoić, szczególnie młode osobniki a najbardziej te pochodzące z hodowli. Są bardzo pięknymi jaszczurkami i dobrze się nadają do nieco mniejszych terrariów niż T. scincoides. Z racji długich łap wydają się sprawniejsze we wspinaczce niż ich więksi kuzyni co można brać pod uwagę planując terrarium.

Tiliqua gigas evenesis Shea, 2000 (Tilikwa długoogonowa, Merauke Blue Tongued Skink) – podgatunek bardzo podobny do powyższego, zanim nie opatrzyłam się na zdjęcia tilikw miałam problemy z indentyfikacją: T.g. evenensis jest jednym z najdłuższych scynków, ogon jest bardzo długi, a łapy nie są tak jednolicie czarne jak u T.g. gigas. Podgatunek ten jest opisywany jako całkiem miły i dobrze oswajający się, dodatkowo często przepięknie ubarwiony.

Tiliqua gigas kenesis Oudemans, 1894 (Tilikwa z wysypy Kei, Kei Island Blue Tongued Skink) – podgatunek o zupełnie różnym ubarwieniu od powyższych, brak jest charakterystycznych czarnych paseczków, występuje duża różnorodność ubarwienia. Ten podgatunek dość często bywa agresywny.

Tiliqua scincoides chimerea Shea, 2000 (Tilikwa z wyspy Tanimbar, Tanimbar Island Blue Tongued Skink) – ponieważ jest to T. scincoides a nie T.gigas mamy już do czynienia z całkiem inną budową ciała. Głowa jest krótsza i szersza, ciało bardziej masywne a ogon krótki. Podgatunek ten występuje w dwóch naturalnych odmianach barwnych „yellow taminbar” i „silver tanimbar”. Ten drugi jest szczególnie piękny – młode rodzą się brązowe i w miarę wzrostu przebarwiają się na jasno-szary kolor ze srebrnymi pasami – najpiękniejsze osobniki są prawie białe. T. s. chimerea jako młode są wyjątkowo agresywne, dużo syczą, straszą otwartą paszczą a nawet skaczą na palce i gryzą. Z czasem oswajają się i mogą być zupełnie dobrymi „pet lizard” – nie jest to jednak podgatunek dla osób które bardzo się boją wszelkich defensywnych a nawet ofensywnych zachowań gadów, bo najpierw trzeba przetrwać fazę malucha-diabełka. Ale jeśli ktoś szuka pięknej jaszczurki z charakterem to może być właśnie chimerea. Jak pisze jeden z amerykańskich hodowców: „Ona nie splami się oddawaniem ze strachu odchodów – woli siedzieć wlepiając w człowieka wzrok i czekając na okazję aby COŚ zrobić”. Ale też z drugiej strony inny cytat z tej samej hodowli „małe chimeree długości palca są po prostu zbyt słodkie by mogły być przerażające”.

Tiliqua sp. – Iran Jaya to naukowo nieopisany gatunek zbliżony wyglądem do T. scincoides (najprawdopodobniej kolejny podgatunek T. scincoides lub hybryda z T. gigas) często oferowany w handlu jako któryś z opisanych już podgatunków. Iran Jaya to tilikwy duże i masywne, o pięknych, szerokich głowach, ciało jest masywne, ogon dość krótki, łapki małe. Iran Jaya dysponują wspaniałą gamą ubarwień, bywają opisywane jako najładniej ubarwiony podgatunek. Poza tym mają zwykle doskonały charakter, są ufne, ciekawskie i nie strachliwe. Mój Iran Jaya – Irek – po miesiącu pobytu u mnie był bardziej oswojony niż Krokodyl (T. gigas gigas) po roku mimo, iż nie miałam za wiele czasu do poświęcenia indywidualnie każdej jaszczurce na kontakt z nią. Iran Jaya polecane są często jako lizard pet

Gatunki australijskie
Gatunki australijskie, które dostępne są w handlu, pochodzą, podobnie jak agamy brodate, z hodowli w niewoli, co wynika z zamkniętych dla eksportu gadów granic tego państwa. Zamieszkują zwykle bardzo suche, nasłonecznione obszary, co należy odtworzyć w terrariach – typowo stepowych, z dużą ilością luksów. Dużym zagrożeniem dla tych podgatunków jest krzyżowanie tilikw między sobą, wynikiem czego są trudne do zidentyfikowania hybrydy, które następnie mogą być znów krzyżowane (niekiedy nieświadomie) z czystymi podgatunkami – przy braku napływu osobników z natury jest to duże niebezpieczeństwo dla zachowania czystości i specyfiki poszczególnych podgatunków.

Tiliqua scincoides scincoides White, 1790 (Tilikwa scynkowa, Tilikwa wchodnia, Eastern Blue Tongued Skink) – podgatunek ten często jest mylony z Iran Jaya głównie za sprawą bardzo zbliżonego ubarwienia. Różnią się jednak dłuższymi głowami, często mają także charakterystyczne czarne linie ciągnące się od zewnętrznego kącika oczu. T.s.scincoides dobrze się oswajają i stanowią jeden z dwóch najpopularniejszych podgatunków australijskich.

Tiliqua scincoides intermedia Mitchell, 1955 (Tilikwa północna, Tilikwa północnoaustralijska, Northern Blue Tongued Skink) – gatunek ten uchodzi za najlepszą „pet lizard” wśród tilikw. Dorosłe osobniki są bardzo duże i bardzo masywne, ciężkie. Dają też największą ilość młodych w miocie, nawet do 25 sztuk. Są twarde i wytrzymałe, odporne na błędy początkujących terrarystów.

Tiliqua occipitalis Peters, 1863 (Tilikwa zachodnia, Western Blue Tongued Skink) – przepiękna tilikwa, cudownie ubarwiona w pomarańczowo-czarne lub żółto-czarne pasy, koniuszek pyska również często jest czarny a od zewnętrznych kącików oczu ciągną się grube paski, sprawiające wrażenie, że jaszczurka nosi maskę. Głowa jest raczej krótka i wyraźnie trójkątna, ogon krótki. Niestety gatunek ten jest bardzo rzadki w rękach terrarystów. T. occipitalis osiągają 45-50cm długości i rodzą 7-10 młodych.

Tiliqua multifasciata Sternfeld, 1919 (Tilikwa centralna, Centralian Blue Tongued Skink) – kolejne cudo wśród tilikw – kształtem ciała zbliżona do T. occipitalis i równie pięknie, o ile nie piękniej ubarwiona, tilikwa centralna stanowi obiekt westchnień wielu miłośników tilikw. Głowa tych jaszczurek jest żółta z czarnymi psami odchodzącymi od kącików oczu, tułów kremowy w pomarańczowe pasy, łapki mogą być czarne, pomarańczowe lub kremowe. Niestety ten gatunek również jest rzadki a do tego drogi. Serwis „Blue Tongue Skinks Net” tak pisze na temat ceny tych zwierząt: „Spodziewaj się ceny od 3.ooo do 10.ooo dolarów za autentyczną parę… tysiące dolarów to nieco dużo, ale one są tak rzadkie, że kilka osób, które je posiada, może dostać jakąkolwiek sumę, której zażądają” i jeszcze: „kilka lat temu było kilka młodych, które sprzedawali gdzieś za cenę 1875 dolarów za KAŻDEGO…” Dla porównania cena popularniejszych gatunków młodych od hodowcy w USA waha się w okolicy 100-200 dolarów za jednego. Droższe są ciekawe odmiany barwne. Wedle książki „Blue-Tongued Skinks” gatunek ten nigdy do końca się nie oswaja, zawsze pozostaje mu pewna nieufność wobec człowieka.

Tiliqua rugosa Gray, 1825 (Tilikwa krótkoogonowa, Tilikwa szyszkowata (?), Shingleback Blue Tongued Skink) – istnieje kilka podgatunków tych wyjątkowych tilikw, ale opiszę je wspólnie. T. rugosa wyróżnia się spomiędzy innych gatunków zarówno wyglądem jak i zachowaniem. Zamiast typowej dla scynków, gładkiej skóry pokryta jest silnie rozwiniętymi, dużymi, chropowatymi łuskami (podobnie jak szyszkowiec). Nietypowy jest również ogon, bardzo krótki i okrągły, mogący zmylić napastnika co do tego, gdzie właściwie jaszczurka ma głowę. Niezwykłą cechą ich zachowania jest monogamiczność. Samiec co roku odnajduje tę samą samicę, z którą przebywa stale podczas sezonu rozrodczego. Więź między osobnikami jest silna. Inną niezwykłą cechą jest to, iż samica rodzi jedynie od jednego do trzech młodych, które są bardzo duże i z pewnością nie wyglądają na nowo-narodzone zwierzęta! Mimo, że w Australi scynki te są powszechne, mało ich pozostaje poza tym krajem w rękach terrarystów i z tego względu ich ceny są wysokie.

Tiliqua nigrolutea Quoy & Gaimard, 1824 (Tilikwa plamista (?), Blotched Blue Tongued Skink) – istnieją dwie odmiany tego gatunku, „alpine” oraz „lowland” równiące się przede wszystkim ubarwieniem. Generalnie tło jest czarne z większą lub mniejszą ilością kremowych, żółtych lub pomarańczowych plam i pasków. Gatunek ten jest rzadszy niż T. scincoides i gatunki indonezyjskie, ale spotyka się go w rękach hobbystów. Uchodzą za mniej agresywne w stosunku do siebie nawzajem niż T. scincoides

Tiliqua adelaidensis Peters, 1863 (Tilikwa pigmejska, Tilikwa karłowata; Pygmy Blue Tongued Skink) – to maleńka tilikwa, dorastająca zaledwie do 17cm! Gatunek ten jest objęty działaniami ochronnymi i nie jest obiektem zainteresowania terrarystów.

***

Jak widać, sama nazwa tilikwa jeszcze niewiele mówi o zwierzęciu, które mamy na myśli. Początkowo jest dość ciężko połapać się w różnicach między podgatunkami i odróżniać je od siebie, ta wiedza przychodzi z czasem. Pozostaje także kwestia odróżniania hybryd i umiejętność określania z jakich podgatunków owa hybryda mogła powstać. Nawet doświadczeni, wieloletni hodowcy tilikw mogą mieć z tym pewne problemy, o czym przekonałam się prosząc o pomoc w identyfikacji moich osobników. Jednak na pocieszenie napiszę, że dla opiekuna tilikwy taka wiedza nie jest najważniejsza. Najważniejszym jest wiedzieć który podgatunek tilikwy mamy i zapewnić jej odpowiednie warunki. Na anglojęzycznych forach można uzyskać pomoc w określeniu podgatunku lub hybrydy naszej tilikwy. Jeśli kupimy tilikwę na giełdzie, nie od hodowcy, podana nazwa może być myląca i trzeba o tym pamiętać, dlatego zawsze warto upewnić się dodatkowo. W internecie wiele (jeśli nie większość) zdjęć tilikw podpisana jest nieprawidłowo i może to dotyczyć nawet budzących zaufanie baz gatunków!
Przeglądanie zdjęć poszczególnych podgatunków może być bardzo pomocne. Oczywiście kiedy kupujemy tilikwę od dobrego hodowcy od razu wiemy jaki jest to podgatunek i możemy skupić się na zbieraniu informacji o tym właśnie podgatunku. Z wielu względów zakup od hodowcy to najlepsza opcja, niestety nie zawsze możliwa.

BIOLOGIA I BEHAWIORYZM

Jeśli chciałabym porównać tilikwy do innych, bardziej popularnych i znanych polskim terrorystom jaszczurek, przychodzą mi na myśl przede wszystkim warany. Tilikwy wykazują wiele zachowań charakterystycznych także dla waranów, a także typowych również dla innych gatunków scynków np. scynków berberyjskich. Jak już wspominałam, mimo porównań czynionych w anglojęzycznych opisach do agam brodatych jaszczurki te są od siebie zupełnie różne.

Wygląd i budowa
Tilikwy są dużymi, masywnymi jaszczurkami, o dużej, dobrze wyodrębnionej od ciała głowie i drobnych kończynach. Ich skóra (za wyjątkiem T. rugosa) jest bardzo gładka w dotyku, jak wszystkie scynki pozbawione są ozdób z przekształconych łusek tj. kolce, grzebienie oraz fałd skórnych, pozbawione są również porów udowych i nad kloaką. Otwory uszne z błoną bębenkową chronione są natomiast wystającymi łuskami, przeciwdziałającymi wsypywaniu się podłoża podczas rycia. Łapki są krótkie, stopy małe o krótkich palcach i krótkich lecz ostrych pazurkach. Ogon krótki u większości gatunków, długi u T. gigas a szczególnie T. gigas evenensis, gatunek ten ma także stosunkowo długie jak na tilikwę łapy i smuklejszą budowę. Oczy raczej niewielkie, choć znów u T. gigas gigas największe, koloru brązowego, miedzianego lub pomarańczowego.

Odmiany barwne i albinizm
Hodowcy zachodni, a szczególnie z USA, pracują już z określonymi liniami tilikw wyprowadzając scynki o konkretnym ubarwieniu. Zabiegi te mają na celu wyhodowanie możliwie atrakcyjnie ubarwionych zwierząt poprzez podkreślenie cech konkretnych populacji bądź utrwalenie spontanicznie występujących mutacji.
Albinotyczne tilikwy są rzadkie i kosztowne. Prawdziwe albinosy mają różowe języki i czerwone oczy, a ich skóra jest biało-pomarańczowa lub biało-żółta (ubarwieniem przypominają albinotyczne pytony tygrysie), możemy spotkać także tzw. ?albinosy T+? nazywane ?Carmel Albino? w delikatniejszym odcieniu i z rubinowymi oczyma, scynki hypomelanistyczne (miłośnika jasnych/białych gadów z pewnością zachwycą też najjaśniejsze T.s.chimerea silver), pozbawione wzoru (patternless), pozbawione żółtego barwnika (Axanthic) i inne…

Dymorfizm płciowy
Tilikwy są jaszczurkami o słabo zaznaczonym dymorfizmie płciowym, co sprawia wiele problemów hodowcom. Najpewniejszą bowiem metodą dobrania pary tilikw jest dopuszczenie do siebie po zimowaniu poszczególnych, dorosłych osobników i obserwacja ich zachowań. Niekiedy aby wyłonić parę trzeba kupić określoną liczbę tilikw i wypróbować poszczególne połączenia. Nie znaczy to oczywiście, że samce i samice niczym się zewnętrznie od siebie nie różnią – różnice istnieją lecz najłatwiej je wyłapać mając do porównania kilka osobników w zbliżonym wieku i zbliżonej wielkości. Jeśli więc kupisz jedną tilikwę jako pupilka możesz całe jej życie nie wiedzieć jakiej jest płci.

Różnice w budowie pomiędzy samcem a samicą zależą także od podgatunku tilikw. Oto czym mogą się różnić zwierzęta płci przeciwnej:
– dorosłe samice mogą być nieco większe niż samce (u T.gigas.gigas, T.gigas.evanescens, T.multifasciata, T.nigrolutea, T.s.intermedia, T.s.scincoides)
– proporcje ciała: dorosłe i podrostki samic tilikw mają: krótsze i węższe głowy, krótsze pyski, dłuższe ciała, węższe biodra, krótsze łapki i ogony niż samce

Stwierdzenie płci poprzez obserwację:
– samce w okresie godowym (po zimowaniu) są bardziej aktywne, pobudzone i agresywne. Mogą atakować inne samce i próbować kopulować z samicami. Niestety samce młodsze i z niższym poziomem testosteronu mogą być ignorowane, a samica nie gotowa do godów także może atakować samca co utrudnia ocenę płci
– samce mogą wydalać złuszczony nabłonek hemipenisa* w postaci podwójnej białej substancji – najczęściej przy defekcji, ale także niezależnie, co zwykle poprzedzone jest tarciem kloaki o podłoże – samice mogą wydalać kule żółtkowe (wynik niezapłodnionych jaj, którym nie udało się rozwinąć)

* część hodowców jest zdanie, że samce wydalają po prostu pakiety spermy

Stwierdzenie płci poprzez badanie:
Doświadczeni lekarze weterynarii mogą wykonać ocenę płci badając scynka za pomocą następujących metod: endoskopia okolicy genitalnej, sonografia i radiografia, sondowanie, wyprowadzenie hemipenisów u młodego samczyka. Inwazyjne metody są ryzykowne, mogą być stresujące i bolesne. Wszystkie z tych metod mogą prowadzić do pomyłki między innymi ze względu na budowę narządów rodnych samicy. W Polsce może być bardzo ciężko znaleźć lekarza weterynarii, który pomógł by nam profesjonalnie określić płeć tilikwy.

Badania laboratoryjne:
Badania laboratoryjne mogą obejmować określenie poziomu hormonów we krwi lub odchodach lub badania DNA. Metody te są słabo rozwinięte w przypadku tilikw i raczej nie możemy na nie specjalnie liczyć na dzień obecny w Polsce.

Jak widać dobrana para to skarb dla hodowcy. Choć czytałam też wypowiedź hodowczyni, która twierdziła, że rozróżnienie płci dorosłej tilikwy nie sprawia jej już trudności. Na pewno mając wiele tilikw i zajmując się nimi wiele lat można nabrać w tym temacie doświadczenia, które ułatwia to trudne zadanie. Dla hobbysty płeć pojedynczego zwierzęcia nie powinna mieć większego znaczenia, nie wpływa bowiem na żaden aspekt opieki czy na stosunek zwierzęcia do opiekuna. Jedyne drobny problem to taki, że po prostu lubimy wiedzieć jakiej płci jest nasze zwierzę i jakie imię mu nadać co w przypadku tych scynków jest utrudnione.

Rozród
Tilikwy są jednymi z nielicznych „prawdziwie żyworodnych” gadów, młode rozwijają się w organizmie matki i przychodzą na świat podczas porodu, podobnie jak ma to miejsce u ssaków. Na wolności tilikwy żyją pojedynczo. Po zimowaniu samce zaczynają poszukiwać samic w celu odbycia godów. Ilość młodych w miocie waha się w zależności od podgatunku i konkretnego przypadku pomiędzy 1 a 25. Samice rodzą raz w roku lub raz na dwa lata. Komplikacje jakie mogą wystąpić to wydalanie nierozwiniętych mas żółtkowych, także nienormalnie ukształtowanych mas żółtkowych, przedwczesny poród – rodzenie się młodych, niezdolnych do samodzielnego życia, rodzenie się zdeformowanych młodych oraz komplikacje w przebiegu porodu wraz z koniecznością wykonania cesarskiego cięcia. Ponieważ komplikacje te zdarzają się dość często u hodowlanych tilikw przypuszcza się, że wpływ na nie mogą mieć warunki środowiskowe i dieta nie dostatecznie odwzorowujące środowisko naturalne. Pewne problemy z rozrodem mogą też wynikać z przekarmiania samic, o czym już wspominałam oraz niedostatecznej suplementacji diety, szczególnie w wapń. Mimo tych problemów istnieją hodowcy rokrocznie uzyskujący piękne, zdrowe przychówki od swoich tilikw różnych podgatunków.

Nie będę tutaj wnikać w szczegóły dotyczące rozmnażania bowiem osoby zainteresowane hodowlą tilikw zapewne same powinny i dotrą do profesjonalnych i różnorodnych źródeł wiedzy na ten temat.

Zmysły i poznawanie otoczenia
Tilikwy orientują się w otoczeniu za pomocą wzroku, słuchu a także w dużej mierze narządu Jacobsona. Cząsteczki zapachowe dostają się do niego za pomocą języka, którym jaszczurka dotyka wszystko dookoła. Tilikwy stale badają otoczenie językiem, jest to jedno z ich podobieństw do waranów.

Zdobywanie pokarmu
Tilikwy polegają w dużej mierze na języku kiedy szukają pokarmu. Ruch potencjalnych ofiar budzi ich zainteresowanie, ale nie jest tak dominującym czynnikiem jak w przypadku agam czy gekonów. Dlatego nie ma żadnego problemu z karmieniem tych scynków uśmierconymi owadami/gryzoniami czy innym rodzajem nieruchomego pokarmu zwierzęcego. Potencjalny pokarm jest starannie badany językiem. Jeśli podamy coś nowego lub scynk ma jakieś wątpliwości stara się oblizać oferowany kąsek z każdej strony i długo się „zastanawia”, jeśli zaś ma pewność, że podajemy coś jadalnego i smacznego, rzuca się na pokarm po pierwszym liźnięciu. Żywy pokarm, a często także martwy pokarm pochodzenie zwierzęcego jest często przed zjedzeniem rozcierany o podłoże (kolejne podobieństwo do waranów). Zachowanie to ma na celu: ogłuszenie/uśmiercenie ofiary, rozmiękczenie/rozdrobnienie pokarmu, ułożeniu pokarmu w pysku w pozycji ułatwiającej przełknięcie go. Niestety w terrarium powoduje to często oblepienie pokarmu ściółką.

Osobny wątek stanowi przysmak tilikw – ślimaki. Tilikwy nie mają żadnych trudności z rozpoznaniem ślimaków jako pokarmu nawet kiedy te ukryte są w muszelkach, a właz jest zalepiony. Muszelka jest rozłupywana w silnych szczękach, a jaszczurka sprawnie wydłubuje mięso ślimaka spośród potrzaskanej skorupki. Części skorupki mogą być zjadane i stanowią wówczas dodatkowe źródło wapnia. Jeśli ślimak jest zbyt duży dla tilikwy musimy mu pomóc rozłupując skorupkę.

Ukrywanie się
Schowki, kryjówki i zakopywanie się są niezbędne dla tilikw jako czynnik zapewniający im poczucie bezpieczeństwa. W przeciwieństwie do agam, które prawie zawsze przebywają na wierzchu, tilikwy spędzają część dnia w swoich schowkach – ile to już zależy od pory roku, charakteru poszczególnej tilikwy oraz stopnia jej aklimatyzacji w terrarium i oswojenia z ludźmi. Im lepiej zaaklimatyzowana i oswojona tilikwa tym więcej czasu będzie spędzać poza schowkami. Przykładowo: moja Krokodylka przez rok przeszła metamorfozę z jaszczurki, której prawie nie widywałam w gada, który praktycznie przestał się chować. Irek, Iran Jaya, od początku ufny, chował się niewiele i wychodził, kiedy zobaczył człowieka podchodzącego do terrarium (głównie z nadzieją na smaczny kąsek i za sprawą wielkiej, wrodzonej ciekawości). Maluchy: Monster, Snack (T.s. chimerea) i Czerwonek (T. gigas) spędzały większość czasu odpoczynku zakopane pod mchem. Nic w tym dziwnego, że młode przykładają większą wagę do ukrywania się – rozmiary ich ciała sprawiają, że na wolności miałyby znacznie więcej wrogów niż osobniki dorosłe. W terrarium możemy tilikwom zapewnić dwa sposoby ukrywania się: albo wysypując dno grubą warstwą miękkiej ściółki, albo zapewniając wypełnione ściółką kryjówki. Jeśli pragniemy użyć podłoża takiego jak mata gumowa( dywanik łazienkowy) ręcznik papierowy, stare gazety codzienne, repti carpet itp albo podłoży ozdobnych takich jak wylewka gliniano-piaskowa lub gotowe podłoża gliniano-piaskowe dla gadów możemy to zrobić jeśli jako alternatywę zapewnimy tilikwom kryjówki np. duże rury korkowe wypełnione mchem. Możemy też budując ścianę ze styropianu i zaprawy odgrodzić niskimi ściankami część dna i te wydzielone miejsca wypełnić sypką ściółką. Można wybudować drewnianą budkę z wejściem i podnoszonym sufitem i jej wnętrze wyłożyć mchem lub grubą warstwą innej ściółki – wszystko zależy od naszej pomysłowości.

Tilikwy nie są w stanie kopać własnych nor w twardym podłożu. Zakopując się w ściółkę nie tyle kopią co wkręcają się, „nurkują” w podłożu. Na wolności chętnie też wykorzystują nory innych zwierząt, szczeliny skalne, wgłębienia pod pniakami czy korzeniami drzew itp.

Poruszanie się
Budowa ciała wymusza na tilikwach charakterystyczny sposób poruszania się będący czymś pomiędzy pełzaniem węża a chodem jaszczurki. Większość jaszczurek, wyposażonych w długie łapy biega unosząc brzuch i ogon nad ziemię. Ciągnięcie się po ziemi to symptom chorobowy. Jednak tilikwy jak wiele innych scynków suną brzuchami po podłożu, pomagając sobie łapkami by popchnąć ciało do przodu. Jest to normalny sposób poruszania się tych zwierząt i nie powinien niepokoić opiekuna. Ich masywne ciało jest zbyt duże w stosunku do krótkich łapek by mogły nosić je wysoko nad ziemią. Zwykle tilikwy spacerują badając otoczenie językiem, ale jeśli chcą potrafią być szybkie – oczywiście nigdy nie osiągną prędkości agamy kołnierzastej czy bazyliszka ale potrafią zaskoczyć opiekuna. Młode osobniki są szybsze niż dorosłe.

***
Autor: Alicja

Powyższy artykuł stanowi własność jego autora i jest chroniony prawami autorskimi. Publikowanie i rozpowszechnianie bez zgody autora jest zabronione.