Sposoby na niejadka, czyli co zrobić jeśli gekon nie chce jeść karmy.

 Artykuł dotyczy gekonów orzęsionych i innych gekonów żywionych kompletnymi karmami dostępnymi w handlu.

Dostępne w handlu, kompletne karmy dla gekonów orzęsionych i innych gekonów wszystkożernych (nazywanych też ?gekonami jedzącymi owoce?) stanowią wielką wygodę dla właściciela. Ich odpowiednio zbilansowana formuła sprawia, że nie trzeba już martwić się właściwym dawkowaniem suplementów (których nie musimy dodawać, bo karma już je zawiera), ani proporcjami protein, węglowodanów i tłuszczów. Karmy pozwalają na redukcję, a nawet rezygnację ze skarmiania żywych owadów karmowych i są łatwe w przechowywaniu. Niestety ku rozczarowaniu właściciela gekon nie zawsze jest zainteresowany zaserwowanym mu posiłkiem. Poniżej postaram się wyjaśnić jakie są najczęstsze powody ?grymaszenia? przy misce i jak można im zaradzić.

Przyczyny niejedzenia karmy bądź słabego zainteresowania karmą

  • Młode gekony

Młode gekony, w okresie intensywnego wzrostu potrzebują dużo protein aby prawidłowo się rozwijać. Protein tych instynktownie poszukują w drobnych bezkręgowcach, na które polują. Mniej są zainteresowane innymi pokarmami ? owocami, sokami drzew i nektarem. Słodki smak i zapach karmy przypomina gekonom węglowodanową część ich naturalnej diety, niż więc dziwnego, że preferują owady. Mimo, że jest to zrozumiałe, warto od początku uczyć gekona jeść karmę by nie mieć z nim później problemów. Jednak jeśli zamierzamy karmić gekona wyłącznie karmą, dobrze jest zdecydować się na zakup podrośniętego osobnika, najlepiej po konsultacji z dotychczasowym właścicielem – gekony różnią się bowiem między sobą upodobaniem do karmy. Jedne jedzą ją dużo chętniej niż owady, inne preferują żywą zdobycz. Różnice występują zarówno w upodobaniach osobników jak i gatunków ? przykładowo gekony gargulcowe (Rhacodactylus auriculatus) lub olbrzymie (Rhacodactylus leachianus) często w ogóle nie są zainteresowane owadami, szczególnie jako dorosłe, podczas gdy gekony omszałe (Mniarogekko chahoua) cały życie mogą zdecydowanie preferować żywy posiłek.

  • Gekony przyzwyczajone do diety ?naturalnej?

Niektórzy hodowcy i właściciele karmią swoje gekony dietą skomponowaną z owadów, musów owocowych, miodu, deserów owocowych i jogurtów. Gekony przyzwyczajone do takiego żywienia często nie chcą jeść karmy, z powodu przyzwyczajenia do innego rodzaju pokarmu. Im starszy gekon tym silniej jego nawyki żywieniowe są zakorzenione, ale zwykle przestawienie na inny rodzaj żywienia wymaga po prostu cierpliwości.

  • Zmiana marki karmy, zmiana receptury karmy lub zmiana smaku.

Jak wspomniałam wyżej gekony często bardzo przyzwyczajają się do rodzaju oferowanego im pokarmu i na wszelkie zmiany mogą reagować zmniejszeniem ilości pobieranego pokarmu bądź zaniechaniem przyjmowania pokarmu. Dotyczy to także zmiany karmy ? od zmiany marki, po nową formułę karmy, którą zwierzę było karmione, po takie detale jak inny smak niż dotychczas jaszczurce znany. Jeśli gekon odmawia jedzenia nie należy od razu wyciągać wniosku, że karma jest złej jakości lub niesmaczna, gdyż jest to typowa reakcja gekonów na nowości.

Co można zrobić ?

Niekiedy wydaje się, że najprostszym wyjściem jest powrót do dawnego rodzaju pokarmu, co może jednak być niemożliwe (jeśli np. zmieniła się formuła) lub z różnych względów niekorzystne. Można też uparcie proponować gekonowi nowy pokarm, aż zgłodnieje i zacznie jeść, co może być ryzykowne w przypadku młodych, zbyt szczupłych lub osłabionych zwierząt. Zamiast chwytać się takich metod lepiej wziąć gekona sposobem! A oto kilka z nich:

  • Obsypywanie świerszczy (lub innych owadów karmowych)

Świetny sposób na gekony chętnie polujące, w tym młode zwierzęta w okresie intensywnego rozwoju. Prócz wapnia, przy każdym karmieniu, posypujemy na świerszcze (lub inne owady) suchą karmą (karmą w formie sproszkowanej). Jest to doskonały sposób by przyzwyczaić jaszczurkę do smaku i zapachu karmy, budując jednocześnie skojarzenie między tym smakiem i zapachem, a jedzeniem.

  • Stopniowe wprowadzanie karmy

W tej metodzie stosujemy mieszankę karmy, którą gekon był do tej pory żywiony i nowej karmy. Początkowo dodajemy do starego pokarmu odrobinę nowego pokarmu, zwiększając ją po pewnym czasie tak by stopniowo całkowicie wyeliminować dawny pokarm i zastąpić go nowym. W tej metodzie ważna jest cierpliwość, nie przeprowadzimy zmiany w kilka dni. Ważne by obserwować wyjadanie karmy. Jeśli gekon zaczyna grymasić zmniejszmy nieco ilość nowej karmy i pozwólmy mu się przyzwyczaić do smaku. Tę metodę można stosować równolegle z obsypywaniem owadów.

  • Dodawanie do karmy dodatków podnoszących smakowitość

Wiele gekonów bardzo lubi dodatki do karmy w postaci rozgniecionych bananów lub karmy owocowej Pangea. Możemy stosować takie domieszki by przekonać gekona do jedzenia. Pamiętajmy jednak, że zaburzamy w ten sposób proporcje w karmie w stronę węglowodanów. Może to być szczególnie niekorzystne jeśli nie podajemy owadów i nie powinno być wówczas stosowane zbyt często i długo. Jeśli gekon regularnie zjada owady nie ma większych przeciwwskazań do stosowania tej metody.

  • Podawanie karmy z ręki

Zwykle jeśli nieco ubrudzimy pyszczek gekona karmą zacznie on ją zlizywać. Trzeba bardzo uważać by karma nie dostała się do nozdrzy. Nie jest to najlepsza metoda, ponieważ wymaga naszej bezpośredniej ingerencji, która może stresować zwierzę. Stosując ją zawsze należy się upewnić, że jaszczurka nie jest przestraszona i nigdy nie należy jej zmuszać do jedzenia na siłę poprzez otwieranie pyska czy jakiekolwiek przytrzymywanie!

Jeśli nie mamy karmy, którą gekon jadł wcześniej, bo już się nam skończyła, mieszanie z bananem nie pomaga, a jaszczurka nie poluje na owady, można rzeczywiście spróbować poczekać aż gad zgłodnieje. Tak postępować możemy jedynie w przypadku podrośniętych, w pełni zdrowych i dobrze odżywionych gekonów. Jeśli post się przeciąga należy monitorować wagę i kondycję zwierzęcia. Nigdy nie należy narażać jego zdrowia. W rzadkich wypadkach może być konieczna rezygnacja z nowej karmy, na rzecz powrotu do starego sposobu odżywiania.

Na koniec jeszcze jedna uwaga. Nie zawsze istnieje zależność między rodzajem karmy, a spadkiem bądź utratą apetytu u gekona. Przykładowo samce na początku okresu rozrodczego bywają tak zajęte samicami, że „zapominają” o jedzeniu. Apetyt jest związany z porą roku i temperaturą. W cieplejszych miesiącach gekony zjadają sporo więcej niż zimą – szczególnie dotyczy to osobników hodowlanych, którym pozwala się zimą odpocząć utrzymując nieco niższe temperatury. Jeśli młody, rosnący gekon ma słaby apetyt upewnijmy się czy temperatura utrzymuje się w górnych granicach normy (24 – 25 stopni). Kilkugramowe gekony jedzą tak mało, że właścicielom często wydaje się, że nie tknęły karmy, szczególnie jeśli podajemy dość płynną karmę, w której nie widać śladów wyjadania. Spróbujmy sobie wyobrazić wielkość żołądka takiego gekona, to często pozwala przestać się martwić. A jeśli już o konsystencji karmy mowa, zawsze dobrze jest przyrządzać nieco gęstszą, jest wtedy bardziej treściwa. Dobrze też raz w miesiącu monitorować wagę posiadanych zwierząt i zapisywać wyniki. Jest to prosty i skuteczny sposób by upewnić się, że rosnące zwierzęta nabierają masy, a dorosłe utrzymują ją. Osobniki hodowlane często tracą nieco wagi w sezonie rozrodczym, ale powinny odzyskać ją po jego zakończeniu. W sytuacji gdy gekon nie ma w ogóle apetytu, chudnie i nie znajdujemy dla tej sytuacji wytłumaczenia należy skonsultować się z lekarzem weterynarii specjalizującym się w leczeniu egzotycznych pacjentów.

***
Autor: Alicja

Powyższy artykuł stanowi własność jego autora i jest chroniony prawami autorskimi. Publikowanie i rozpowszechnianie bez zgody autora jest zabronione.